Coś obrzydliwego. Mam wrażenie, że w torebkach jest zmielony papier z barwnikiem, który farbuje nawet zimną wodę. Brak smaku, cierpka ciecz. Szkoda nawet gadać. Nie wiem, dlaczego jest to jedna z najpopularniejszych "herbat". Nie mam nic do firmy Lipton, choć popełnia grzechy. Na szczęście ma dosyć smaczny jak na czarną herbatę w torebce zamiennik w postaci earl greya, a sypany już naprawdę trzyma poziom.
Marki
- TET
- ZAS
- ahmad
- balador
- basilur
- bioactive
- biofix
- brizton
- caledonia
- clipper
- cuppanut
- czasnaherbate
- dilmah
- dukat
- eteaket
- firetea
- five
- greenfield
- greenhills
- gtea
- hari
- harney
- heathnheather
- herbapol
- hornimans
- inne
- intensitea
- irving
- jagoda
- kingscrown
- lipton
- loyd
- malwa
- mezan
- mokate
- naturawita
- nelson
- pickwick
- popradsky
- posti
- pukka
- regalo
- richmont
- rooibos
- siradalbert
- siredward
- sirroger
- sirwilliams
- taheebo
- tajskie
- tarlton
- teaclub
- teapigs
- teekanne
- tesco
- tetley
- twinings
- vitax
- warsztatherbaty
- yogi