Skład: (czerwonokrzew afrykański)
Redbush (or Rooibos in Afrikaans) is made using the freshest leaves of the Redbush plant. The beating hot sun in the Western Cape province of South Africa gives the tea its juicy, refreshing flavour and copper-red colour.
Because it's full of anti-oxidants and naturally caffeine-free, you can drink Redbush day or night. Just shut your eyes and savour each sip of sunshine
Niearomatyzowanego rooibosa jeszcze chyba nie piłam. Zapach zachęcał tak średnio, ponieważ wyczułam w tym "woskową" nutę, ale muszę przyznać, że w smaku nie jest bardzo wyczuwalna. Dostrzegłam za to posmak... czarnej herbaty. Parzyłam ją zgodnie z zaleceniem - 3 min.
Druga próba była również sugestią producenta, by dodać do niej trochę mleka. No proszę, pierwszy rooibos bez aromatów i to jeszcze pierwszy raz z mlekiem. Smak jest niepodobny do niczego, mocno czuć mleko (migdałowe) mimo niewielkiej ilości. Nie, jednak nie. Lepsza była bez niego. Smak "czarnej herbaty" się zagubił, woskowy pod nieco zmienioną postacią - pozostał. Nie potrafiłam sobie wyobrazić tego eksperymentu i już wiem dlaczego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz